GABINET JEST NIECZYNNY W DNIACH 10.11.2025 - 14.11.2025
Wiele osób uważa, że przerost migdałków to problem wieku dziecięcego, który „mija z czasem”. Tymczasem dorosłych również może dotyczyć ten problem – i to częściej, niż się wydaje. Choć u dzieci migdałki mają większą aktywność immunologiczną, u dorosłych ich przewlekły stan zapalny lub przerost może znacząco wpływać na oddychanie, sen i ogólne samopoczucie.
Przewlekłe infekcje gardła i nosa
Częste anginy, zapalenia zatok czy nieleczone infekcje mogą powodować trwałe powiększenie migdałków. Tkanka limfatyczna reaguje obronnie, ale z czasem przestaje wracać do pierwotnych rozmiarów.
Palenie papierosów i smog. Dym tytoniowy, pyły i zanieczyszczenia powietrza drażnią błonę śluzową gardła. To prowadzi do jej przewlekłego stanu zapalnego i wtórnego przerostu migdałków.
Refluks żołądkowo-przełykowy (GERD). Kwaśna treść cofająca się z żołądka może podrażniać gardło i migdałki, prowadząc do ich obrzęku i stanu zapalnego.
Alergie i suchy klimat. U osób z alergią lub w pomieszczeniach z suchym powietrzem błona śluzowa gardła jest stale podrażniona – to także może sprzyjać powiększeniu migdałków.
❌ Mit 1: „Dorosły nie może mieć przerośniętych migdałków.” To nieprawda – przerost może dotyczyć zarówno migdałków podniebiennych, jak i migdałka gardłowego (tzw. trzeciego migdałka), nawet po 30. czy 40. roku życia.
❌ Mit 2: „Przerost migdałków zawsze wymaga operacji.” Nie każdy przypadek wymaga usunięcia. Czasem wystarczy leczenie zachowawcze: eliminacja czynników drażniących, leczenie infekcji lub fizjoterapia laryngologiczna.
❌ Mit 3: „To tylko problem estetyczny.” Powiększone migdałki mogą utrudniać oddychanie, powodować chrapanie, uczucie ucisku w gardle, a nawet bezdechy senne.
Jeśli masz:
nawracające infekcje gardła,
uczucie przeszkody przy przełykaniu,
częste chrapanie,
nieświeży oddech lub przewlekłe zmęczenie – warto odwiedzić laryngologa. Wczesna diagnoza pozwala uniknąć powikłań i poprawia komfort życia.
Przerost migdałków u dorosłych nie jest rzadkością. Warto pamiętać, że to nie tylko „dziecięca przypadłość”. Zrozumienie przyczyn i szybka reakcja to klucz do skutecznego leczenia i spokojnego oddychania – zarówno w dzień, jak i w nocy.